pamiątka po nienarodzonym dziecku

Перевірте переклади "pamiątka" на українська мову. Перегляньте приклади перекладу pamiątka у реченнях, послухайте вимову та вивчіть граматику. Damian Maciołek pamiątka na przyszłośćFB- https://www.facebook.com/CentralTeamOfficial/?fref=tsMuzyka:LIL UGLY MANE - ACHILLES FOOTO.S.T.R. - Witaj w 2003 Często dla przeżycia żałoby przez kobietę, mężczyznę czy parę wystarczające jest wsparcie w związku, od rodziny, przyjaciół. Czasami jednak niezbędna jest wizyta u psychoterapeuty, indywidualnie bądź Jak pomóc dziecku przeżyć żałobę po śmierci ojca?#nieobecnyojciec #niemamtaty #brakojca #ojciecodszedl #ojciecisyn. Podcast nieBEZPIECZNE ZWIĄZKI · Original audio Hasło krzyżówkowe „pamiątka po balu” w leksykonie krzyżówkowym. W naszym leksykonie definicji krzyżówkowych dla wyrażenia pamiątka po balu znajduje się tylko 1 opis do krzyżówek. Definicje te podzielone zostały na 1 grupę znaczeniową. nomor togel singapura yg keluar hari ini. Przeżywasz stratę ciąży, potrzebujesz teraz dać sobie dużo czułej uwagi, z troską skupić się na sobie. Ale jeśli jesteś już mamą z pewnością rozważasz, czy i jak powiedzieć dziecku o poronieniu. Być może wahasz się, czy to w ogóle ma sens, czy ono to zrozumie, czy nie obciążysz go zbyt silnymi uczuciami. Zapewne masz dylemat, czy mówić, jeśli dziecko nie wiedziało jeszcze o Twojej ciąży. Powiedzieć dziecku o poronieniu to prawdopodobnie jedna z trudniejszych rzeczy do przeżycia wokół tego bolesnego doświadczenia. Trudno jest znaleźć odpowiednie słowa, wyważyć, co powiedzieć, zadbać o dziecko w tej sytuacji samej będąc rozbitą. Ta decyzja należy do Ciebie. Jednak chcę zachęcić Cię do rozważenia jej w kontekście tego, co przeczytasz poniżej. JEŚLI DZIECKO NIE WIEDZIAŁO O TWOJEJ CIĄŻY Przypomnij sobie, kiedy w Twoim dzieciństwie w rodzinnym domu działy się różne trudne sytuacje, o których dorośli nie chcieli mówić wprost. Kiedy pytałaś, co się stało, dlaczego rodzice są smutni, oni temu zaprzeczali. Z jednej strony słyszałaś te słowa, a z drugiej patrzyłaś na nich i czułaś, że coś jest nie tak, że coś ukrywają przed Tobą. I zapewne robili to w dobrej wierze – mieli intencję chronić Cię. Ta niespójność budziła jednak lęk, rodziła wiele niepokojących scenariuszy w dziecięcej głowie i sprawiała, że wzmagała się niespokojna czujność. Trudno było zaprzeczyć temu, co ciało wyczuwało na poziomie uczuć i niewerbalnych sygnałów ze strony rodziców tak niespójnych z tym, jak brzmiały ich słowa. Prawdopodobnie Twoje dziecko patrząc na Ciebie smutną i zapłakaną po stracie ciąży, ale nie mówiącą wprost, co się stało, czuje się podobnie. Jeśli wahasz się, czy mówić o poronieniu dziecku, które nie wiedziało o Twojej ciąży, miej świadomość, że ono i tak doskonale wyczuwa w atmosferze, że stało się coś złego. Niepokój jest tym silniejszy, że nie rozumie tego, co się dzieje, a co wyczuwa i nie ma szansy przeżyć i zintegrować na swój sposób tego doświadczenia. JEŚLI DZIECKO WIEDZIAŁO, ŻE CZEKA NA RODZEŃSTWO Jeśli Twoje dziecko wiedziało o ciąży, ale masz obawy, jak zareaguje na złe wieści, czy nie przytłoczysz go, wiem, że myślisz o nim z miejsca serca i chcesz oszczędzić mu bolesnych przeżyć. Jednak dzieci nie potrzebują całkowitej ochrony przed sytuacjami budzącymi silne emocje. Nie da się ich uniknąć. One potrzebują naszego wsparcia w wyrażeniu i nazwaniu swoich reakcji na to, co się dzieje. To pomaga im w zrozumieniu wewnętrznego świata i uporządkowaniu tego trudnego przeżycia w sensowny dla nich sposób. JEŚLI ZDECYDUJESZ SIĘ POWIEDZIEĆ DZIECKU Dzieci różnią się między sobą pod względem temperamentu. Jedne są wrażliwsze i intensywniej lub dłużej przeżywają trudności, inne z kolei nie przejmują się nimi zbytnio i szybko wracają do swojego naturalnego rytmu. Miej na uwadze, jakie jest Twoje dziecko, przygotowując się do tej rozmowy. Tym pierwszym prawdopodobnie wystarczy bardzo ogólna prawda i mnóstwo czułości z Twojej strony. Te drugie mogą zadawać więcej pytań. Przygotuj się na to. Innym aspektem, który warto wziąć pod uwagę, jest wiek dziecka i związane z nim różne rozumienie śmiertelności. To, jakiego przekazu użyjesz, powinno być adekwatne do wieku i rozumienia dziecka. DZIECI DO OKOŁO 4-5 ROKU ŻYCIA Małe dzieci poczują Twoje emocje, które wnosisz do rozmowy, ale poznawczo raczej nie zrozumieją tego, co się wydarzyło, ponieważ na tym etapie rozwoju mają bardzo ograniczone wyobrażenie o śmierci. Dlatego w przypadku rozmowy o poronieniu użyj kilku bardzo ogólnych zdań, np.: “W moim brzuchu rósł dzidziuś. Ale okazało się, że jest chory i nie będzie mógł się narodzić.” “Mama była w ciąży, miałam za jakiś czas urodzić siostrę lub brata, ale dzidziuś niestety nie urodzi się. Dlatego jestem smutna.” Dziecko prawdopodobnie będzie współodczuwać Twoje emocje, to może być jego główna reakcja – “smucę się, bo mamie jest źle, chcę przytulić mamę, żeby już nie płakała”. Dlatego nie skupiaj się na tym, aby dziecko “technicznie” zrozumiało sytuację, a raczej na tym, żeby być z nim w czułym kontakcie, przytulać je i zapewniać o miłości. DZIECI OKOŁO 5 ROKU ŻYCIA W tym wieku śmierć zaczyna nabierać dla dzieci konkretnej postaci. Kojarzy się najczęściej z końcem i bezruchem. Na tym etapie rozumieją już one najprostsze wyjaśnienie związane ze śmiercią, na przykład, że “dzidziuś umarł”. Zdają sobie już sprawę, że jest to ostateczne i nieodwracalne. Dziecko będzie miało już prawdopodobnie poczucie straty, żalu i smutku z powodu tego, co się stało. Być może spotkasz się z tym, że obwinia się ono o poronienie, na przykład z powodu swojej zazdrości o przyszłe rodzeństwo. Nazywaj jego uczucia. “Widzę, że zasmuciłeś się. Żałujesz, że rodzeństwo nie przyjdzie na świat?” “Wiem, że czekałaś na dzidziusia. Bardzo mi przykro, że tak się stało.” “Takie smutne rzeczy czasem się dzieją i nie jest to niczyją winą. Po prostu musimy teraz być dużo razem. Poradzimy sobie. Bardzo Cię kocham.” DZIECI OKOŁO 9-10 ROKU ŻYCIA Rozmawiając ze starszym dzieckiem możesz powiedzieć więcej. Jest ono na etapie, na którym wiele rozumie o śmierci i zazwyczaj ma doświadczenie żegnania zmarłej osoby lub zwierzęcia. Rozumie również biologiczne aspekty śmierci – to, że zmarły nie oddycha, że serce przestało bić, że jego ciało jest zimne i że nie to jest to sen, a koniec biologicznego życia. Aby wyczuć i wyważyć, jak wiele powiedzieć dziecku, podążaj za nim i jego pytaniami. Patrz na nie uważnie i towarzysz mu w jego ciekawości. Jeśli to, co mówisz będzie dla niego nieinteresujące lub nadmiarowe, natychmiast zauważysz to po tym, że traci ono uwagę. Starsze dziecko pomimo większego rozumienia sytuacji oczywiście też potrzebuje miłości i wsparcia w przeżyciu tej straty. OGÓLNE WSKAZÓWKI Podstawową zasadą jest to, aby mówić ogólną prawdę. Jeśli to, co powiedziałaś, nie wystarczy dziecku, bądź pewna, że zada Ci dodatkowe pytania. Być może zrobi to jeszcze kilkukrotnie na przestrzeni czasu. Jeśli patrzysz na dziecko, słuchasz je, nie spieszysz się, robisz przestrzeń na emocje, ono Cię poprowadzi. Używaj jak najprostszego języka i konkretnych wyjaśnień. Raczej unikaj metafor typu “dzidziuś zasnął”. Bądź uczciwa w swoich wypowiedziach i otwarta na to, że dzieci mogą reagować inaczej, niż Ty. Pamiętaj, że dla dziecka nie są zazwyczaj istotne szczegóły medyczne, ono nie potrzebuje tej wiedzy. Nie martw się więc tym, jeśli czujesz, że nie będziesz potrafiła jasno wytłumaczyć dziecku fizjologii poronienia. Wszystko, czego potrzebuje, to możliwości wyrażenia uczuć i poukładania ich w sobie przy Twoim wsparciu. Dlatego nie zaprzeczaj im i nie zatrzymuj (np.: już nie płacz, nie ma co się smucić, jeszcze będzie z nami dzidziuś). Pozwól to przeżyć dziecku na swój sposób. Możesz zaproponować mu, żeby narysowało to, co czuje w związku z tym, co się stało i potem opowiedziało Ci. Możesz zachęcić je też do wspólnego przygotowania pamiątki po nienarodzonym dziecku, co wesprze je w radzeniu sobie ze stratą. Może zdarzyć się, że podczas codziennej zabawy dziecko wniesie ten temat na lalkach czy maskotkach pokazując, co się stało. Pozwól mu na to, nie zmieniaj tematu, a wręcz dopytaj, jak czują się lalki w tej sytuacji. Powodzenia! dr Joanna Kot, Informacje zawarte w artykule są aktualne na dzień jego publikacji r. NAJNOWSZE Reklama Więcej nowości Reklama WAŻNE DLA RODZINY Sprawa Archiego Battersbee: Sąd Najwyższy odrzucił odwołanie Ekspert PIE: szczyt inflacji mieliśmy w czerwcu ZUS: w ramach programu "Dobry start" wypłacono już 613 mln zł Apelacja ws. Archiego Battersbee oddalona. Rodzice chcą się zwrocić do ONZ USA: Interaktywna mapa agresji proaborcjonistów Jak tu się nie wzruszyć... Historia dwóch fotografii USA: Organizacja „Milion Mam” sprzeciwia się propagandzie LGBTQ w filmach dla dzieci. Dotyczy to zwłaszcza nowego filmu, znanego także w Polsce Stolica Apostolska: prawo musi wzmacniać rodzinę Ponad 5 milionów dolarów odszkodowania za wyrzucenie z pracy stewardessy pro life Ratujmy co się da - małżeństwa i rodziny na Trzech Kopcach Wiślańskich Trwa proces ws. pomocy w dokonaniu aborcji Po wielu latach życia małżeńskiego wciąż można się lubić Ruszył nowy portal dla rodzin: Ogólnopolski dzień męża i żony Korzekwa-Kaliszuk: To był bardzo radykalny projekt proaborcyjny, a w jego promocji stosowano manipulację Reklama KONKURSY Narodziny dziecka to bardzo ważne wydarzenie w życiu całej rodziny. Bliscy często odwiedzają maluszka i jego rodziców kilka dni po porodzie i przynoszą ze sobą skromne upominki, na przykład zabawki, ubranka czy praktyczne akcesoria. Często przed dokonaniem zakupu warto zapytać świeżo upieczonej mamy jakich produktów aktualnie potrzebuje, być może są to pampersy, nawilżane chusteczki bądź dobrej jakości kosmetyki dla maluszka. Niebanalne pamiątki dla noworodkaSamodzielnie stworzony upominekKreatywność w innych przypadkach Niebanalne pamiątki dla noworodka Wiele niebanalnych pomysłów na prezenty dla malutkiego dziecka i jego rodziców znaleźć można na różnych forach i portalach internetowych. Inni użytkownicy dzielą się tam ze sobą swoimi doświadczeniami i spostrzeżeniami. Aby znaleźć tego typu materiały wystarczy skorzystać z ulubionej wyszukiwarki internetowej. Samodzielnie stworzony upominek Pomysłów na samodzielne stworzenie upominku jest bardzo wiele. Często wystarczy odrobina kreatywności i wysokiej jakości materiały papiernicze. Aby znaleźć przykładowe wzory w okno wyszukiwania należy wpisać krótkie, ale konkretne hasło, by otrzymać jak najlepiej sprecyzowane wyniki, na przykład nowoczesna pamiątka dla noworodka lub najlepsza pamiątka dla niemowlaka. Od pewnego czasu ogromną popularnością cieszy się metryczka urodzeniowa. Najczęściej w ozdobnej ramce umieszczone są wszelkie dane z dnia narodzin, na przykład waga, wzrost i godzina przyjścia na świat. Większość zamawiających decyduje się również na zamieszczenie w metryczce imienia dziecka i jego fotografii. Taką metryczkę można zawiesić na ścianie lub postawić na komodzie. Doskonałą alternatywą dla tradycyjnej metryczki są lampiony, w którym stworzony jest miniaturowy pokoik dziecka a na zamieszczonych ozdobach znajdują się najważniejsze informacje z dnia narodzin malucha. Tego typu upominek będzie stanowił piękną pamiątkę przez wiele lat. Jego niewątpliwą zaletą jest trwałość i odporność na różnego rodzaju uszkodzenia. Cena metryczki mieści się w przedziale od kilkunastu do kilkudziesięciu złotych. Z kolei za lampion należy zapłacić kwotę w granicach pięćdziesięciu złotych. Takie upominki dostępne są w renomowanych księgarniach, sklepach z pamiątkami dla noworodków oraz na wielu stronach internetowych. Często wykonywane są one według indywidualnego zamówienia klienta. Czas realizacji otrzymanego zlecenia wynosi zazwyczaj kilka dni roboczych. Zakupione produkty dostarczane są do klienta za pośrednictwem wybranej firmy kurierskiej. Kreatywność w innych przypadkach Co sezon pojawiają się nowe pomysły na upominki. Również kandydatów na rodziców chrzestnych można poprosić w bardzo oryginalny i niebanalny sposób. W popularnych sklepach dostępne są proste układanki, na których po ułożeniu widnieje krótkie zdanie, na przykład ciociu czy zostaniesz moją matką chrzestną. Innym, równie pomysłowym rozwiązaniem jest podarowanie kandydatom zdrapki. Rodziców chrzestnych dziecka warto odpowiednio wynagrodzić i po przyjęciu podarować im podziękowania. Zwykle są one umieszczone w ramce bądź drewnianym pudełeczku. Do podziękowań należy dołączyć zdjęcie maleństwa. Do wyboru są różne krótkie wierszyki z pięknymi podziękowaniami. Każdy rodzic chrzestny, który otrzyma takie podziękowania z całą pewnością poczuje się doceniony i bardzo ważny w życiu maleństwa. Również o ciąży można poinformować najbliższych w bardzo kreatywny sposób. Zdjęcie z pierwszego badania usg można umieścić w specjalnej ramce, która kształtem przypomina ciężarną kobietę czy też lecącego bociana. W taki sposób o nowym dziecku można poinformować na przykład przyszłych dziadków lub najbliższych przyjaciół. Ramki dostępne są w wielu punktach stacjonarnych oraz w sklepach internetowych. Ich cena mieści się w przedziale od kilku do kilkudziesięciu złotych. Zwykle wykonane są one z naturalnego drewna, które jest bardzo odporne na różnego rodzaju uszkodzenia mechaniczne i wytrzymałe. Zamawiając produkt ze sklepu internetowego warto szczegółowo zapoznać się z jego opisem, między innymi wymiarami. Do wyboru są różne kolory produktów, na przykład błękit, blady róż lub biały. Dzięki temu od razu można poinformować o płci maleństwa bez zbędnych słów. Spodobało się? Daj lajka lub udostępnij znajomym. Za każdym razem, kiedy tego nie zrobisz, uronię małą łezkę. A jeśli to zrobisz, to poczujesz same korzyści: zawsze dowiesz się o nowym poście, na FB zobaczysz więcej zabawnych historyjek z naszego życia, no i będziesz mógł obserwować fotki, które wrzucam na Instagram, są tak fantastyczne, że klękajcie narody. Powiązane wpisy Jak bawię się z dziećmi, gdy umieram ze zmęczenia? Co robić z dziećmi w czasie kwarantanny, żeby nikt nie umarł z nudów? Ten sposób przewozu dziecka samochodem nie zmieścił się nawet w mojej głowie Czy warto korzystać z sytemu Isofix w fotelikach dla noworodków? Prezenty na narodziny chłopca Jednym z najważniejszych badań w ciąży jest badanie usg. Uważa się, że każda kobieta w ciąży powinna zrobić sobie tego rodzaju badanie. Jest ono bardzo istotne nie tylko dla samego określenia płci nienarodzonego dziecka ale jest także doskonałą diagnostyką przyszłego potomka. Rozwój techniki pozwala dzisiaj doskonale obejrzeć maluszka w łonie matki, zaobserwować jego ruchy, mimikę i zapoznać się ze swoim nienarodzonym dzieckiem. Jakie jest badanie usg? Kiedyś dwuwymiarowe badanie usg nie pozwalało dokładnie obejrzeć płodu, dzisiaj można wykonać zdjęcia usg w trójwymiarze. Badanie usg 3d i usg 4d dają ogromne możliwości. Samo badanie trójwymiarowe wygląda tak samo jak dwuwymiarowe, jednak ich odczyt jest rożny. Nowoczesne ultrasonografy potrafią bardzo dokładnie przedstawić wygląd maluszka a ponadto zaobserwować także jego robi male dziecko w brzuchu swojej mamy? Najczęściej śpi, jednak trójwymiarowe zdjęcia usg 4d i usg 3d pomagają szczegółowo obejrzeć nienarodzone dziecko, poznać jego rysy, mimikę, a jeśli ma się szczęście, można zaobserwować co robi gdy nie śpi. Różnice w badaniach Dziecko w trójwymiarze to badanie ultrasonograficzne 3 d, natomiast dziecko w trójwymiarze i w czasie to badanie 4 d. Tego rodzaju badania najlepiej jest wykonać w 30 tygodniu życia maluszka. Koszt badań to około 200 – 300 zł. Po badaniu pozostaje wspaniała pamiątka dla rodziców i samego zainteresowanego, ponieważ otrzymujemy trójwymiarowe zdjęcia i sam film z nienarodzonym dzieckiem w roli głównej. Różnice pomiędzy badaniami dwuwymiarowymi a trójwymiarowymi są ogromne. Warto też pamiętać, że badania 4 d i 3d to doskonałe narzędzie diagnostyczne, dające możliwość szybkiego zareagowania, gdy z dzieckiem dzieje się coś nie tak. Budowa pierwszych więzi Większość psychologów twierdzi, że to właśnie na tego rodzaju badaniach budują się już pierwsze więzi pomiędzy rodzicami, a nienarodzonym jeszcze dzieckiem. Możliwość dokładnego zobaczenia dziecka, zaobserwowania jego pierwszych ruchów wzbudza ogromne wzruszenia i powoduje, że o płodzie zaczynamy myśleć, jak o człowieku. Dziecko ssące kciuk czy ziewające wzrusza i wyciska pierwsze łzy w oczach swoich rodziców. Trójwymiarowe badania usg pozwalają na pierwsze spotkanie ze swoim nienarodzonym jeszcze maluszkiem. Tego rodzaju badania są wykonywane na życzenie rodziców. W portfelu, gdzieś między wizytówkami, a kartami płatniczymi jest coś, dzięki czemu Edyta czuje się bezpieczniej. Zdjęcie małego aniołka, którego nigdy tak naprawdę nie widziała. Wydruk z badania USG to jej jedyna pamiątka po kimś, Pożegnanie przed powitaniem / fot. fotolia W portfelu, gdzieś między wizytówkami, a kartami płatniczymi jest coś, dzięki czemu Edyta czuje się bezpieczniej. Zdjęcie małego aniołka, którego nigdy tak naprawdę nie widziała. Wydruk z badania USG to jej jedyna pamiątka po kimś, kto żył zaledwie kilkanaście tygodni, a potem zniknął. Jego rodzice do tej pory boją się zapytać lekarza, co się z nim stało. Pożegnanie przed powitaniem / fot. fotolia Może lepiej nie wiedzieć? Trudno uwierzyć, ale aż około 50% wszystkich ciąż kończy się poronieniem. Większość z tych przypadków dotyczy tak wczesnego okresu, że wiele kobiet może nawet nie zdawać sobie sprawy, że były w ciąży. 27-letnia dziś Monika straciła dziecko prawie dwa lata temu. Była wówczas w 6 tygodniu ciąży i czasem zastanawia się, czy dobrze zrobiła, kupując test ciążowy – Miesiączka nie przyszła na czas, ale brzuch bolał coraz bardziej. Pomyślałam, że to przez stres. Kupiłam test w aptece, choć byłam niemalże pewna, że to nie ciąża. Dwie kreski były dla mnie ogromnym zaskoczeniem, jeszcze tego samego dnia umówiłam się do lekarza. Potwierdził wynik testu. Brzuch bolał coraz bardziej, do tego doszły skurcze i krwawienia. Po drodze był weekend, zaczekałam do poniedziałku i z samego rana pojechałam do szpitala. Po badaniu USG lekarz spytał mnie, czy jestem pewna, że byłam w ciąży, bo on nic już tam nie widzi… Natychmiast zrobili mi potrzebne badania, potem łyżeczkowanie pod narkozą, potworny ból po wybudzeniu, a po południu byłam już w domu. Sama. Nie mam pojęcia, co oni zrobili z tymi „resztkami po poronieniu”. Nie wiem, co tak naprawdę stało się z płodem. I nie wiem, po co w ogóle zrobiłam ten test ciążowy. Poronienie wzięłabym za opóźnioną miesiączkę i może tak bardzo by to wszystko nie bolało… Boję się o tym myśleć, wszystko działo się tak szybko. Widocznie tak miało być. Czy to moja wina? Pierwsza ciąża, tak jak w przypadku Moniki, dość często kończy się poronieniem, bo organizm jest jeszcze za mało dojrzały na przyjęcie zarodka. Do innych powodów poronienia lub przedwczesnego porodu, o którym mówimy, gdy ciąża kończy się zbyt wcześnie, ale po 22 tygodniu, należą przede wszystkim czynniki genetyczne, choroby przewlekłe matki, zakażenia wirusowe lub pasożytnicze, nieprawidłowa budowa narządów rodnych matki, toksyczne zatrucia oraz zaburzenia hormonalne. Ryzyko kolejnego poronienia wzrasta o 25% w stosunku do pierwszego. Dlatego właśnie warto poznać jego przyczynę, aby móc zapobiec dramatowi ponownej utraty nienarodzonego dziecka. W przypadku poronienia trudno mówić o czyjejś winie, jednak kobiety bardzo często mają wyrzuty sumienia. – Lekarz zapewniał mnie, że tak się czasem dzieje i nie ma tu mojej winy – tłumaczy 32-letnia Edyta, której czwarta ciąża skończyła się w 12 tygodniu – ale ja i tak wciąż zastanawiam się, co robiłam źle. Może za mało kwasu foliowego? Może za późno poszłam do lekarza? Plamienia zdarzały się w każdej z moich poprzednich ciąż, nie miałam pojęcia, że dzieje się coś złego… 26-letnia Justyna od 9. tygodnia swojej drugiej ciąży wiedziała, że jej dziecko będzie poważnie chore. Lekarz poinformował ją, że może zdecydować się na legalną aborcję, jednak ona i jej mąż postanowili walczyć o swoją córeczkę. Niestety, w 23. tygodniu, podczas wizyty kontrolnej, okazało się, że jej dziecko nie żyje – Miałam normalne objawy ciążowe, nawet wydawało mi się, że czuję ruchy dziecka. Jak się później okazało, to były skurcze, a ja chodziłam z martwym dzieckiem przez trzy dni. Przez myśl mi nie przeszło, że ona przestała walczyć. A jednak lekarz podczas badania USG powiedział, że ona odeszła – opowiada Justyna – Natychmiast dostałam skierowanie do szpitala, a na drugi dzień musiałam wziąć tabletkę poronną, który wywołała silne skurcze i po pięciu godzinach urodziłam nasze dziecko. Mąż cały czas był przy mnie. Jak mam się pożegnać? Kiedy lekarz stwierdził, że doszło do poronienia, kazał mi zgłosić się na drugi dzień rano, na czczo, na zabieg łyżeczkowania. Wtedy pozbyłam się wszelkich złudzeń. Najbardziej bałam się tego, że lekarz będzie mi chciał pokazać to, co zostało z mojej ciąży – opowiada Edyta. Przez całą noc miałam koszmary o maleńkim, poszarpanym ciele dziecka. Czułam się, jakbym miała mieć aborcję. Łyżeczkowanie to bardzo przykry zabieg, który polega na oczyszczeniu macicy z pozostałości po poronieniu. Wykonuje się go, by zapobiec możliwym infekcjom, czy krwotokom i pobrać materiał do badania histopatologicznego. Ono ma pomóc ustalić przyczynę poronienia. Co się dzieje z pozostałościami płodu, które zostają wydobyte podczas łyżeczkowania? Jeśli pośród nich nie było już zarodka, są one traktowane jak odpady medyczne. W przypadku jeśli zarodek wciąż znajdował się w ciele kobiety, wtedy należy podjąć trudną, szczególnie w kontekście bólu po stracie, decyzję. Pozostawia się zwłoki w szpitalu i to do jego obowiązków należy organizacja pochówku, albo rodzina sama podejmuje się tego zadania. Zdaniem Justyny, pogrzeb to najlepszy sposób na pożegnanie się ze swoim dzieckiem – Kiedy urodziłam, położna na naszą prośbę pokazała nam córeczkę. Ważyła 600g, widać było, że się męczyła. Nie wybaczyłabym sobie, gdybyśmy jej nie zobaczyli. Trwało to może trzy minuty, ale mogliśmy się z nią pożegnać. To było dla nas przeżycie nie do opisania. Mamy nadzieję, że odczuła tę miłość, troskę i odeszła w spokoju. Pogrzebem zajął się mąż, bo ja musiałam dojść do siebie. Natomiast Monika nigdy nie dostała szansy na pożegnanie się ze swoim nienarodzonym dzieckiem – Nie wiem, kiedy dokładnie poroniłam. Miałam bardzo obfite krwawienia, więc mogło się to stać w każdej chwili. Nie zaobserwowałam tego konkretnego momentu. Może to i dobrze, a moja ciąża była przecież dość wczesna. Nie wiem, czy chciałabym zobaczyć to, co zostało z mojego dziecka. Co dalej? Psycholog dr Teresa Samek zauważa: doświadczenia związane z poronieniem mogą być bardzo trudnym przeżyciem psychologicznym dla potencjalnych rodziców. Wiążą się z poczuciem utraty, nie rozumieniem jej przyczyn, a więc poczuciem bezradności, krzywdy, żalu, niesprawiedliwości, gniewu lub obniżonym nastrojem. Kwalifikują się do kategorii traumy zarówno przed- jak i poporodowej. Wiele zależy od procedur, obowiązujących w szpitalu i profesjonalizmu personelu medycznego. Jeśli kobieta czuje się kolejnym „przypadkiem medycznym”, jeśli personel nie przekazuje informacji o możliwości pożegnania się z nienarodzonym dzieckiem, jeśli bagatelizuje wagę subiektywnie przeżywanego dramatu, skutki psychologiczne mogą mieć długotrwały charakter i wpływać na dalsze życie kobiety i mężczyzny jako przyszłych rodziców. Dr T. Samek podkreśla, że nie istnieją uniwersalne sposoby na szybkie wyjście ze stanu traumy, którą każda kobieta może przeżywać inaczej. Jednak dobrze jest pamiętać o kilku radach, które – na podstawie swoich doświadczeń – sformułowały moje rozmówczynie: Nie szukaj winnych, nie obwiniaj siebie – daj sobie czas, żeby ochłonąć, a potem wybierz się na badania, które pomogą ustalić przyczynę poronienia. Jeśli nie uda się jej jednoznacznie określić, spróbuj zaakceptować fakt, że nie mogłaś temu zapobiec. Pamiętaj o wizytach kontrolnych i postaraj się zadbać o swój organizm również poprzez odpoczynek – twój organizm może być bardzo osłabiony. Nie próbuj na siłę zapomnieć – nie wyprzesz ze świadomości tego, co się stało. Daj sobie czas na żałobę – specjaliści radzą, by nie tłumić w sobie żalu. Justyna potrzebowała roku, żeby uporać się z tęsknotą i zaprzestaniem ciągłego pytania „dlaczego?” i choć nigdy nie zapomni o dramacie, jaki przeżyła, dziś traktuje zmarłą córkę jak swojego anioła, który czuwa nad nią z tamtej „drugiej strony”. Poszukaj wsparcia – to nie wstyd poprosić o wsparcie przyjaciółkę, mamę czy psychologa, a nawet zapisać się do grupy wsparcia. Czas leczy rany, a najtrudniejszy okres, tuż po stracie dziecka, swoją obecnością pomogą przetrwać najbliżsi lub specjaliści. Kolejne dziecko to już nowe dziecko – po śmierci wyczekiwanego maleństwa, rodzice często dość szybko starają się o nowe, które podświadomie traktują jako pocieszenie po stracie. Jednak nie da się zastąpić jednego człowieka drugim – kolejne życie jest już innym życiem i nic nie da utożsamianie go z poprzednim. Pamiętaj, że poronienie nie przekreśla szans na urodzenie w przyszłości zdrowego dziecka. Poronienia tzw. nawykowe, czyli inaczej nawrotowe, kiedy kobieta traci ciążę co najmniej trzy razy pod rząd, zdarzają się stosunkowo rzadko. Podstawą jest wykonanie niezbędnych badań i odpowiednia profilaktyka, która pomoże zminimalizować ryzyko utraty dziecka. Kinga Foszczyńska

pamiątka po nienarodzonym dziecku